Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Ciemnia fotograficzna - Podzielcie się receptami wywoływaczy i efektami ich użycia z różnymi negatywami - mile widziane skany ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

rysiek1996
-#
Posty: 325
Rejestracja: 22 paź 2016, 18:58

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: rysiek1996 »

Dla jednego i kolejnych negatywów typ 120 wołanych zgodnie z instrukcją z pudełka wywoływacz wszystko jest czytelne i jasne.
Ale, jak zabrać się za temat jeśli w pierwszym wołaniu (wywoływacz powiedzmy ID-11, 1+1) wkładam do koreksu 4 negatywy typ 120, w drugim również 4 skoro mam wywoływacz przewidziany na wywołanie 10 negatywów?
Jak dobrać prawidłowo czas wołania pierwszego i drugiego ,,wsadu"?
Rozumiem że pierwszy ,,wsad" wołam, powiedzmy, zgodnie z czasem pierwszego wołania dla danego typu negatywu.
Drugi ,,wsad" już trzeba wołać dłużej.
O ile?
Czy lepiej będzie rozrobić wywoływacz w proporcji 1+3 i potraktować jako jednorazowy?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: J.A. »

1:1 jest już wywoływaczem jednorazowym. Każde rozcieńczenie roztworu zapasowego powoduje, że wywoływacz nie nadaje się do ponownego użytku. A nawet jeżeli da się w nim wywołać kolejne filmy to nie da się ustalić czasu, a takiego roztworu roboczego nie da się przechowywać.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
rysiek1996
-#
Posty: 325
Rejestracja: 22 paź 2016, 18:58

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: rysiek1996 »

Czyli, stock+1wody nie nadaje się do wołania następnych negatywów nawet po wydłużeniu czasu wołania?
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: zladygin »

rysiek1996 pisze: Czyli, stock+1wody nie nadaje się do wołania następnych negatywów nawet po wydłużeniu czasu wołania?
Tak, każdy roztwór wywoływacza, dla którego podano rozcieńczenie, jest roztworem roboczym, czyli jednorazowym. Nawet jeżeli tak nie jest dla każdego wywoływacza, to dla własnego dobra należy się trzymać tej zasady i każdą partię negatywów wywoływać w świeżym roztworze.
W zasadzie nie dotyczy to roztworów przyrządzanych z proszku. Np z proszku XTOL przyrządza się roztwór roboczy, w którym wywołuje się określoną ilość filmów, a przy następnych przedłuża o czas podany na ulotce/opakowaniu.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: J.A. »

zladygin, trochę pokręciłeś.
XTol, D-76, ID11 i wiele innych proszkowych wywoływaczy rozrabia się wg. przepisu w określonej objętości wody i taki roztwór nazywa się roztworem zapasowym z angielska "stock".
Nie znam wywoływacza, którego roztwór zapasowy nie byłby jednocześnie roztworem roboczym. Można taki roztwór dość długo przechowywać. Można w nim wywołać partię filmów, potem znowu przechowywać.
Z kolei większe rozcieńczenie "rz" np. 1:1, 1:3 jest roztworem roboczym, ale już nie nadaje się ani do przechowywania dalszego, nie można też w używanym roztworze wywoływać kolejnych porcji filmów.

To samo w większości wypadków tyczy koncentratów, z których robimy i jednorazowe "rr" i wielokrotnego użytku "rz".
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
rysiek1996
-#
Posty: 325
Rejestracja: 22 paź 2016, 18:58

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: rysiek1996 »

Wszystko stało się jasne. Wiedza kosztuje, jak również brak umiejętności zadawania właściwych pytań we właściwym czasie.
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: zladygin »

J.A. pisze: zladygin, trochę pokręciłeś.
No tak, poszedłem na skróty :((
przepraszam
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1039
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: Henry »

J.A. pisze: Z kolei większe rozcieńczenie "rz" np. 1:1, 1:3 jest roztworem roboczym, ale już nie nadaje się ani do przechowywania dalszego, nie można też w używanym roztworze wywoływać kolejnych porcji filmów
Co sprawia że trochę większa ilość wody nie pozwala na ich przechowywanie?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: J.A. »

Trochę więkasza iliść tlenu i drastycznie mniejsza ilość reduktora i substancji buforowych?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1039
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: Henry »

Drastyczna zmiana to może być 1+3, ale żeby mówić że 1+1 jest jednorazowy to chyba trochę przesada. D-76 1+1 po 1,5 roku nadal działa tylko z minimalnie większym zadymieniem.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: J.A. »

Ok. To w takim razie odpowiedz koledze rysiek1996, na postawione przez niego pytanie we wpisie zaczynającym wątek.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: Nomad »

U mnie 1+1 D-76 przestał CAŁKOWICIE działać po 24 godzinach. Rozcieńczony, w zamkniętej butli, nieużywany.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: J.A. »

To dość łatwo wytłumaczyć.
Wywoływacz poza reduktorem/ami, składa się z dodatkowych substancji. Niektóre z nich służą wyłącznie jako przeciw utleniacze. Ten co układał recepturę zakładał konkretne ilości substancji w tym wody i potencjalne zagrożenia.
Rozcieńczenie 1:1 dwa razy zwiększa ilość rozpuszczonego w wodzie tlenu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1039
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: Henry »

Nomad: Przez kilka lat używałem D-76 1+1 wywołując po kilka szitek 4x5" albo negatywy 120 co kilka tygodni, przechowując nieużywane i używane butelki po kilka miesięcy - i zawsze działał. Jeśli zepsuł praktycznie natychmiastowo to może problem leżał w czymś innym?

Ryśkowi powinienem poradzić przedłużenie od razu - ale generalnie nikomu nie polecam wywoływania wielorazowego bo w dzisiejszych czasach nie ma to sensu, szczególnie dla osoby niedoświadczonej.

Przy okazji przypomnę mój test - bo widzę że ludzie eksperymentują na różne dziwne sposoby, a żałują kilku klatek żeby zrobić test i mieć pewność:
- LC-29 - pół butelki koncentratu sprzed kilku lat (co najmniej 3 lata)
- Rodinal sprzed ponad 6 lat - prawie pełna butelka koncentratu
- D-76 1+1 rozmieszany we wrześniu 2006 (test robiony w styczniu 2008)
Negatywy skanowane razem
http://www.pbase.com/hfoto/image/91901003/original.jpg
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Czasy kolejnych wywołań jak policzyć dla wołań po cztery negatywy?

Post autor: Nomad »

Henry, podobne próby przeprowadzałem kilkukrotnie (chciałem nieco zaoszczędzić chemii, wołając po 1 filmie 120 w Krokusie 800) i każdorazowo otrzymywałem negatywy o różnym stopniu niedowołania. Ten jeden raz to w zasadzie ekstremum, i doskonale wiem dlaczego tak się stało. Niemniej, takowych eksperymentów nie polecam nikomu. D-76 jest taniutki, w stocku trwały, a filmy kosztowne i kadry czasem nie do powtórzenia.
ODPOWIEDZ