Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Ciemnia fotograficzna - Podzielcie się receptami wywoływaczy i efektami ich użycia z różnymi negatywami - mile widziane skany ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

keck
-#
Posty: 72
Rejestracja: 03 sty 2015, 22:35
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: keck »

Wczoraj wziąłem się za samodzielne złożenie swojego pierwszego wywoływacza. Wybór padł na Mytol

woda demineralizowana - 750 ml (52 st.C)
siarczyn sodu - 60,0 g
metaboran sodu - 4,0 g
askorbininian sodu -13,0 g
fenidon - 0,15 g
pirosiarczyn sodu - 3,0 g
woda demineralizowana do 1000 ml.

Jak rozlewałem wywoływacz był klarowny o lekkim różowym odcieniu, dzisiaj pływa tam mnóstwo białych kłaczków.
Pytanie do samoskładaczy: miał ktoś z was taki problem?i druga kwestia jaki kolor powinien mieć fenidon? Mój w miał kolor cielisto ziemisty i konsystencję jak by to powiedzieć lekko ciastowatą. Zastanawiam się czy to nie sprawka Fenidonu właśnie...
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: rbit9n »

cześć i czołem!
powiem tak, żadne syfy mnie się nie wytrącają, ale zasadniczo nie używam wody demi, a tylko przefiltrowanej (dzban typu Brita) i przegotowanej.
zaś fenidon u mnie kolor ma podobny, lecz jest sypki.
tak czy siak można by podejrzewać, że siarczyn jest nieczysty, ale to wiesz wróżenie z fusów.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: J.A. »

Właśnie od czystości odczynników bym zaczął.
I po raz enty powtórzę WODY DEMI ZE STACJI BENZYNOWYCH I TEJ DO ŻELAZEK SIĘ NIE UŻYWA DO SPORZĄDZANIA ROZTWORÓW FOTO.
Albo filtrowana, albo przegotowana, albo jedno i drugie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
LD
-#
Posty: 457
Rejestracja: 20 kwie 2009, 11:43

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: LD »

J.A. pisze: Właśnie od czystości odczynników bym zaczął.
I po raz enty powtórzę WODY DEMI ZE STACJI BENZYNOWYCH I TEJ DO ŻELAZEK SIĘ NIE UŻYWA DO SPORZĄDZANIA ROZTWORÓW FOTO.
Albo filtrowana, albo przegotowana, albo jedno i drugie.
Zaprzeczę Twojej teorii. Zostało mi kilka buteleczek D76H z datą 25_08_2015r. zalanych pod korek. Wywoływacz był robiony na demi. Negatywy wywołane pięknie. To samo mogę powiedzieć Adotolu rozrobionym w demi. Działa mimo upływu 2 lat.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: J.A. »

To nie jest zaprzeczenie. Tobie się udało, dla wielu się nie udał i Tobie w przyszłości też może się nie udać.
To nie jest teoria, tylko znajomoś chemii. I procesu pozyskiwania przemysłowej wody demineralizowanej.
Wywoływacz to roztwór wielu związków chemicznych w wodzie, która jest jednym z lepszych rozpuszczalników. Woda demi ze stacji czy marketu to nie jest woda czysta chemicznie, tylko chemicznie uzdatniona. Czyli taka, która podgrzana do temperatury wrzenia nie wytrąca z siebie soli wapna - kamienia kotłowego i nic poza tym. Lepiej od takiej wody użyć nawet nieprzygotowanej kranówki. W niej przynajmniej wiadomo co jest.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
keck
-#
Posty: 72
Rejestracja: 03 sty 2015, 22:35
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: keck »

spróbuję jeszcze raz podejść do tematu.
Do tej pory korzystałem z marketowej wody demineralizowanej do rozpuszczania wywoływaczy składanych fabrycznie, obyło się bez problemów. Ale mam dostęp do instalacji RO zobaczę czy taka woda poprawi sprawę. Odczynniki były kupione http://hadronscientific.pl/odczynniki/ czystość 99 - 99,5%.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: rbit9n »

wywoływacze fabryczne zawierają w swoim składzie substancje chelatujące metale ciężkie, takie jak EDTA i nowsze. wywoływacz domowy tego nie ma, dlatego teoretycznie jest bardziej wrażliwy na zanieczyszczoną wodę. można by próbować temu zaradzić zatem, przez dodanie soli sodowej wersenianu. ewentualnie kwasu (spirytusu) salicylowego, który "unieczynnia" żelazo, główną przyczynę "nagłej śmierci" xtol'u i mytol'u.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: J.A. »

Moim zdaniem nagła śmierć Xtola związana jest z czym innym. Fabryczny Xtol ma substancje chaletujące metale ciężkie, a jednak nagła śmierć go dotyka.
Uważam, że przynajmniej część takich przypadków związana jest z pH roztworu. Witamina C nie działa w odczynie poniżej pH 8.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: technik219 »

"Nagła śmierć" Xtola dotyczyła podobno opakowań na 1 litr roztworu i dlatego zostały wycofane. teraz tylko Foma sprzedaje opakowania 1-litrowe swojego Excela, ale czy to to samo (toczka w toczkę) co Xtol, św. Weronika raczy wiedzieć ;-)
Lux mea lex
LD
-#
Posty: 457
Rejestracja: 20 kwie 2009, 11:43

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: LD »

J.A. pisze: To nie jest zaprzeczenie. Tobie się udało, dla wielu się nie udał i Tobie w przyszłości też może się nie udać.
To nie jest teoria, tylko znajomoś chemii. I procesu pozyskiwania przemysłowej wody demineralizowanej.
Wywoływacz to roztwór wielu związków chemicznych w wodzie, która jest jednym z lepszych rozpuszczalników. Woda demi ze stacji czy marketu to nie jest woda czysta chemicznie, tylko chemicznie uzdatniona. Czyli taka, która podgrzana do temperatury wrzenia nie wytrąca z siebie soli wapna - kamienia kotłowego i nic poza tym. Lepiej od takiej wody użyć nawet nieprzygotowanej kranówki. W niej przynajmniej wiadomo co jest.
Pewnie są różne wody demineralizowane. Ja używam tej uzyskanej technologią odwróconej osmozy.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: J.A. »

No i właśnie o to chodzi, by wiedzieć jaką wodę się ma.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Farfurnia
-#
Posty: 62
Rejestracja: 04 sie 2014, 10:54
Lokalizacja: Zawadka Rymanowska
Kontakt:

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: Farfurnia »

J.A. pisze: No i właśnie o to chodzi, by wiedzieć jaką wodę się ma.
Ale jak się tego dowiedzieć? Na opakowaniu nie ma tej informacji.
W kranie mam wodę z własnej studni głębinowej, twardą i z paproszkami, które wtapiają się w emulsję. W ciemni założyłem filtr węglowy, potem mechaniczny, ale i tak od kiedy do ostatniego płukania negatywów i do zmiękczacza używam demi - jest czyściej (może to subiektywne odczucie, bo nie mierzę tego nijak). Chemię też rozrabiam w demi, nic mi nie pada raczej, ale nie trzymam jej latami.
Przesadzam z tą wodą demi?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Mytol składany własnoręcznie i jest problem...

Post autor: J.A. »

Nie wiem czy przesadzasz, ale skoro założyłeś filtr w ciemni to zainstaluj odwróconą osmozę. Kup na Allegro w dziale akwarystycznym. Wystarczy najprostszy zestaw 2 liniowe i membrana 100gpd. Jedyna wada takiego układu, to fakt że wodę należy magazynować bo z takiego filtra to raczej ciece, niż leci. Ale do wywoływania filmów nie trzeba jakichś ogromnych ilości. Do wywołania i opluwania 2 filmów wystarczy 5 litrów.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ