Hej,
Nie jestem profesjonalistą, jedynie miłośnikiem fotografii. Opisuję własne doświadczenia balansując pomiędzy technicznym bełkotem, a fotograficzną przygodą, starając się pokazać świat fotografii z innej strony (z tej prawidłowej, analogowej!
Nie mam niestety zbyt wiele czasu na pisanie dlatego wpisy ukazują się z częstotliwością "wolnej chwili"...
Zainteresowanych zapraszam do zerknięcia:
http://blog.skanowaniebebnowe.pl
Pozdrawiam serdecznie
Blog o moich przygodach z fotografią tradycyjną i skanowaniem materiałów transparentnych
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Blog o moich przygodach z fotografią tradycyjną i skanowaniem materiałów transparentnych
prawdziwa analogowa strona fotografii nie polega na jej skanowaniu
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Blog o moich przygodach z fotografią tradycyjną i skanowaniem materiałów transparentnych
I jak się na spokojnie zastanowić w sumie to bardzo dobrze.
Ja tydzień temu w Krakowie produkowałem pierwszą kolorową wystawę i naświetlenie odbitek ze skanów slajd daje wg. mnie lepsze efekty niż kiedyś naświetlanie na cibachromy.
O komforcie i poczuciu, że oryginalne diapozytywy nie muszą być narażone na zniszczenie w jakimś labolatorium, jest przyjemne.
Wadą fotografii "hybrydowych" jest to, że w zasadzie nie mamy kontroli nad swoimi plikami. Jestem na 100% pewien, że w przyszłości pojawi się na rynku wiele fotografii wytworzonych bez wiedzy ich autorów :)
To się tyczy oczywiście zdjęć barwnych. Bo cz/b można robic po staremu.
JW
jerzywierzbicki.com
Blog o moich przygodach z fotografią tradycyjną i skanowaniem materiałów transparentnych
podobno forum jest restrykcyjne, jeśli chodzi o ninja-seo, a tu proszę, reklama działalności gospodarczej, a temat z linkiem nadal wisi....
Blog o moich przygodach z fotografią tradycyjną i skanowaniem materiałów transparentnych
przepraszam jeśli kogoś uraziłem, fakt adres mam zbieżny z przyczyn technicznych, lecz na stronie z blogiem nie ma we wpisach słowa o jakiejkolwiek działalności. Jeśli ktoś szpera i chce znaleźć to znajdzie.
Blog o moich przygodach z fotografią tradycyjną i skanowaniem materiałów transparentnych
Nie obraź się, ale powstaje wrażenie, że chcesz przyrządzić dwie pieczenie na jednym ogniusn666 pisze:[post]... fakt adres mam zbieżny z przyczyn technicznych, lecz na stronie z blogiem nie ma we wpisach słowa o jakiejkolwiek działalności. Jeśli ktoś szpera i chce znaleźć to znajdzie.
Po zerknięciu na bloga mam jeszcze uwagę: efekt Schwarzschilda, a nie Schwarzwilda.
Podejrzewam, że to skutek powielenia błędu z jakiejś strony internetowej. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w analogowym fotografowaniu.
Blog o moich przygodach z fotografią tradycyjną i skanowaniem materiałów transparentnych
Definitywnie trochę prawdy w tym jest, jednak jest to tylko hobbystyczne zajęcie, na co dzień zajmuję się rzeczami nie związanymi z fotografią... niestety. W sumie jak narazie najciekawsze "w tym całym zamieszaniu" jest poznawanie ludzi pozytywnie zakręconych na punkcie fotografii, z którymi godzinami można rozmawiać na tematy analogowe jak i cyfrowe
Dziękuję, poprawione.
Blog o moich przygodach z fotografią tradycyjną i skanowaniem materiałów transparentnych
Reklama czy nie, przynajmniej fajne treści trzymasz na blogu a nie zwykły bełkot. Plus za art o fotografii krajobrazowej ;) Kto czekał w mrozie na wschód słońca ten wie.
Blog o moich przygodach z fotografią tradycyjną i skanowaniem materiałów transparentnych
Zgadzam się, dobrze się to czyta.