wynalezione w lodufce - APX25

[kal800]

hej,

pogrzebując w lodówce, natknąłem się na dwie rolki APX25 - materiał absolutnie fenomenalny, przynajmniej w moim odczuciu. chwilę mi zajęło zanim doszedłem skąd go mam, otóż trzy lata temu na kanarach w sklepie z pamiątkami stały sobie te dwie roleczki na półce. od tamtej pory rzeczony leży u mnie w lodówce, ale co się z nim działo wcześniej... kto to może wiedzieć - w tym sklepiku też super zimno raczej nie było... czy taki film do czegoś się nada? szczerze mówiąc mam dylemat - jak się przyłożę i zrobie dobre foty, to trochę szkoda mi będzie jak się okaże, że film już się do niczego nie nadawał, z kolei jak wypstrykam go od niechcenia, a film będzie OK, to szkoda być może ostatniej zachowanej rolki APX25 ;)))

[J.A.]

Materiały niskoczułe, a ten nie zaprzeczysz do takich należy są znacznie mniej wrażliwe na wiek, czyli jest znacznie większa szansa na to, że będzie ok, niż gdyby to był APX 400.
Ja bym się przyłożył. Nawet nie naświetlałbym go inaczej niż 15 DIN. Ale wywoływać je należy osobno, nawet naświetlać nie w jednym czasie, tylko najpierw jeden zrobić - wywołać, a drugi to już na pewniaka.

[rybka]

Nie ostatniej ... mam w lodowce jakies 20 rolek "120" . Trzymam na jakis 'projekt ' ale czsu malo to i nie ma jak go sprawdzic . Ostatnio wolalem go w Rodinalu z pudelkowego czasu i nie bylo zadnego ale . Moj trzymany byl od nowosci w lodowce . Z przydatnych ciekawostek ; niskoczoly Pan F z data waznosci 1989 - naswietlany na 12 Iso i do R09 1:25 wyszedl niczego sobie , tak ze tego ... ( a stal w zwyklej szafie w okolicy bojlera ) .

[kal800]

no ja mam tylko 135... moge się wymienić za 2 rolki 120 będziesz do przodu o 48 klatki :)))))