Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Problemy z doborem materiału, naświetlaniem w ciężkich warunkach.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

piotram
-#
Posty: 10
Rejestracja: 09 lut 2017, 09:06

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: piotram »

Witam, czy ktoś się spotkał z podobnym problemem:
Zrobiłem odbitki z kolorowych negatywów Portra 400 NC/VC które były wywoływane na przestrzeni 3-5 lat temu w profesjonalnym zakładzie Kodaka i na tych klatkach, gdzie jest końcówka pociętego negatywu (z prawej lub lewej strony) jest tak z 1-2 cm czerwonego przebarwienia. Na odbitkach zrobionych kiedyś tuż po wywołaniu tych filmów tego efektu nie ma, więc coś się stało z tymi negatywami na przestrzeni lat. Problem występuje tylko w tych miejscach gdzie negatyw był cięty na paski, więc z góry odrzucam wadę aparatu. Mam wiele wywołanych negatywów innych marek z różnych lat i tam to nie występuje. Co to może być, wada fabryczna tej partii negatywów, czy złe wywołanie (np. złe utrwalenie)?
Dla porównania załączam skan negatywu i odbitki .
Załączniki
skanowanie0001.jpg
skanowanie0011.jpg
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: J.A. »

To nie wina negatywu, tylko skanowania. Stare odbitki były robione na maszynach analogowych, a nowe na cyfrowych, czyli za pośrednictwem skanowania.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Tristan
-#
Posty: 148
Rejestracja: 23 lut 2015, 23:56
Lokalizacja: Wrocław

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: Tristan »

Moim zdaniem negatyw był po prostu zaświetlony z jednej strony. Zwróć uwagę na to, że błękit nieba na odbitce przechodzi niemalże w fiolet.

Ja ostatnio wywołałem wynalazek pt. Lomography 800 i okazało się, że wymiana filmu (120) w pełnym słońcu przy takiej czułości to porażka. Część zdjęć ma właśnie taki czerwonawy zafarb, z jednej strony.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: J.A. »

piotram pisze: i na tych klatkach, gdzie jest końcówka pociętego negatywu (z prawej lub lewej strony) jest tak z 1-2 cm czerwonego przebarwienia. Na odbitkach zrobionych kiedyś tuż po wywołaniu tych filmów tego efektu nie ma
Tristan, przeczytaj uważnie powyższy cytat.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
piotram
-#
Posty: 10
Rejestracja: 09 lut 2017, 09:06

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: piotram »

J.A. pisze:To nie wina negatywu, tylko skanowania. Stare odbitki były robione na maszynach analogowych, a nowe na cyfrowych, czyli za pośrednictwem skanowania.
Zapomniałem dopisać, że odbitki są także analogowe ;)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: J.A. »

Chyba już nie ma analogowych labów, a jeśli są to trafienie na taki to jak wygrać piątkę w totka.
Stawiam dolary przeciw orzechom, że te które robiłeś teraz, są cyfrowe. Weź mały mikroskop tak ze 25x w górę i przekonasz się, że zobaczysz piksele.
Uwierz mi wiem co piszę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
piotram
-#
Posty: 10
Rejestracja: 09 lut 2017, 09:06

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: piotram »

J.A. pisze:Chyba już nie ma analogowych labów, a jeśli są to trafienie na taki to jak wygrać piątkę w totka.
Stawiam dolary przeciw orzechom, że te które robiłeś teraz, są cyfrowe. Weź mały mikroskop tak ze 25x w górę i przekonasz się, że zobaczysz piksele.
Uwierz mi wiem co piszę.
No tutaj to się nie spieraj, bo wiem na czym jest to robione i celowo nie jest to cyfra. Maszyna idzie na złom i dlatego odgrzebuję stare braki żeby je jeszcze zrobić na analogu.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: J.A. »

ile zapłacisz za prawidłową odbitkę z problematycznych negatywów?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
piotram
-#
Posty: 10
Rejestracja: 09 lut 2017, 09:06

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: piotram »

Sorry że się nie odzywałem, bo do tej pory sobie jakoś radziliśmy, zdejmowanie z 1-2 magenty i żółci trochę pomagało, choć idealnie nie jest, bo z kolei druga strona robi się zielonkawa. Aż do wczoraj, kiedy pojawił się błąd 6044-02 (ktoś przypadkiem wie co on oznacza na maszynie Noritsu 2611?).

Apropos Twojej propozycji, czy oznacza ona że robisz odbitki na analogu? Na jakiej maszynie?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: J.A. »

Na powiększalniku, nie maszynie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
piotram
-#
Posty: 10
Rejestracja: 09 lut 2017, 09:06

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: piotram »

Aaaa... Da się to skorygować w ten sposób? jak odbywa się korekcja koloru na powiększalniku?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: J.A. »

Nie ma co korygować, bo tego nie ma na filmie. No chyba, że w końcu pokażesz zdjęcie tego nieszczęsnego negatywu najlepiej smartfonem na jednolitym tle.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
piotram
-#
Posty: 10
Rejestracja: 09 lut 2017, 09:06

Portra - czerwone przebarwienia na krańcach klatek

Post autor: piotram »

To niestety po przyjrzeniu się widać na filmie. Jest lekko jaśniejszy na krańcu gdzie był cięty. Zresztą pisałem, że odbitki są analogowe.
ODPOWIEDZ