Pomocna dłoń :)

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

jerezano
-#
Posty: 495
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Pomocna dłoń :)

Post autor: jerezano »

Byłem wczoraj u mojego mistrza-naprawiacza. Cień człowieka. Jest w kompletnym dołku – gwałtownie (nie wiadomo dlaczego) załamał się rynek napraw. Kilka miesięcy temu miał roboty w brud, dzisiaj prawie nic. Przyczyna nie jest znana. Jest bardzo dobry i niespecjalnie drogi. Ja u niego naprawiłem kilkanaście z moich TLR-ów i inne zabytki.
Ponieważ jest już jednym z nielicznych, którzy potrafią naprawić to, co w aparacie zepsute, mam prośbę do Was. Jeśli macie coś do naprawy – wyślijcie do Foto-Pryzmatu do Poznania. Szkoda by było gdyby taki fachowiec musiał zamknąć warsztat.
Nie namawiam, oczywiście, ale jeśli będzie taka wola, to na pewno będzie to z korzyścią dla wszystkich, którzy jeszcze używają aparatów fotograficznych. Mistrz naprawia aparaty analogowe, cyfrowe, justuje i naprawia obiektywy i wszystko co się zepsuje (lornetki, lunety).
Jest to moja inicjatywa prywatna, on o tym nie wie. Po prostu nie mogę patrzeć jak kolejny fachowiec zaczyna odchodzić w niebyt.
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1897
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Post autor: powalos »

Również znam człowieka. Nawet mam wybrać się do niego z dwoma korpusami (Praktisix i Kijew IIIa). Głównym problemem jest dotarcie do niego. Kto nie wie gdzie mieści się zakład to raczej doń nie trafi. Również godziny otwarcia są chyba niezbyt fortunne. No, ale postaram się dostarczyć to co mam, bo fachowiec rzeczywiście dobry. Pzdr.
Fan Pentax'a.
fezs
-#
Posty: 28
Rejestracja: 17 kwie 2007, 09:28

Post autor: fezs »

No właśnie. Godziny otwarcia były dość dziwne a dotarcie do zakładu tylko dla zorientowanych. Przybliży ktoś jak było otwarte? Muszę obiektyw Mamiyowy dać do naprawy.
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1897
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Post autor: powalos »

Jak pamiętam do od poniedziałku do piątku, do godziny 16-tej i chyba od godziny 9-tej. Nie jestem tego całkowicie pewny, bo mogło się coś zmienić.
Fan Pentax'a.
jerezano
-#
Posty: 495
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

Bo do nie dawna było ich dwóch. Jeden poszedł na emeryturę i godziny zmieniły się na 9.30 - 16.00. Mistrz dojeżdża spod Poznania, stąd pewnie takie godziny urzędowania.

Adres jest znany. Trzeba wejść w odpowiednią bramę naprzeciwko parkingu, który jest za Teatrem Polskim. Na bramie jest tabliczka. W bramie jest też knajpa z kurczakami - łatwiej trafić.
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1897
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Post autor: powalos »

jerezano pisze:Adres jest znany. Trzeba wejść w odpowiednią bramę naprzeciwko parkingu, który jest za Teatrem Polskim. Na bramie jest tabliczka.
Tak, znany dla tych, którzy już tam byli, bo tabliczka niewielkich rozmiarów i raczej mało rzucająca się "w oczy". No cóż, jest to wymierający zawód, dla pasjonatów. Ilu młodych używa dzisiaj tradycyjnych aparatów ? To tak jak ze sprzętem RTV. Mnóstwo zakładów tej profesji zniknęło. Nowy sprzęt jest drogi w naprawach pogwarancyjnych i taniej wychodzi kupić nowy. Kiedyś podzespoły były uniwersalne i pasowały do sprzętu różnych producentów. Teraz moduły nie są zamienne nawet w różnych modelach tego samego producenta, a nawet w tej samej serii. Ot i gdzie tu ekologia i jej piewcy ? Pzdr.
Fan Pentax'a.
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

jerezano pisze: ..Na bramie jest tabliczka. W bramie jest też knajpa z kurczakami - łatwiej trafić.
Kurczaki nazywaja sie "Frico" czy jakos tak. A warsztat jest na pierwszym pietrze.
Bylem w Foto-Pryzmacie kilka miesiecy temu, zeby wyczyscic z piachu stalke do nikona i nic na temat rzekomego zalamania rynku nie dowiedzialem sie.

Facet faktycznie istnieje od wielu lat i naprawial sprzet foto nie tylko amatorom.
jerzywierzbicki.com
graphia
-#
Posty: 232
Rejestracja: 07 gru 2012, 00:08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: graphia »

A adres wysyłkowy?
jerezano
-#
Posty: 495
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

http://www.foto-pryzmat.pl/index.php

Z tym, że lepiej dzwonić niż pisać maile!

[ Dodano: Sob 14 Lis, 2015 ]
Jerzy23 pisze:
jerezano pisze: ..Na bramie jest tabliczka. W bramie jest też knajpa z kurczakami - łatwiej trafić.
Kurczaki nazywaja sie "Frico" czy jakos tak. A warsztat jest na pierwszym pietrze.
Bylem w Foto-Pryzmacie kilka miesiecy temu, zeby wyczyscic z piachu stalke do nikona i nic na temat rzekomego zalamania rynku nie dowiedzialem sie.

Facet faktycznie istnieje od wielu lat i naprawial sprzet foto nie tylko amatorom.
Tak. Frico. Wyleciało mi z pamięci.
Pisałem, że kilka miesięcy temu było bardzo ok. Teraz nie.
Jasiek Matacz
-#
Posty: 397
Rejestracja: 16 maja 2008, 10:17
Lokalizacja: Staszów

Post autor: Jasiek Matacz »

Ja zawsze korzystałem z usługi znajomego serwisu RTV/FOTO ale ostatnio odszedł pracownik od RTV i czasy mają... nieznane. Bo niestety telefony są o wiele lepszym źródłem zarobku bo w większości przypadków zdjęcie simlocka to mniej niż 5min(często 2-3) a 30-40zł w kieszeni. Tak samo z wymianą zbitego wyświetlacza. Cóż, dobre info, zobaczymy czy dałby radę wymienić/wstawić ponownie sprężynkę (ustalone że nie napina albo robi to za słabo ale by wymienić trzeba cały mechanizm rozebrać bo jest na samym dole) w naciągu P6x7. Staruszek, mechanizm też wydaje się stosunkowo prosty więc może warto spróbować zadzwonić(piszą o naprawie głównie aparatów 1950-1995).
Trampek
-#
Posty: 110
Rejestracja: 22 lut 2012, 00:17
Lokalizacja: Usedom_Niemcy

Re: Pomocna dłoń :)

Post autor: Trampek »

ja u tego gościa robiłem już kilka , może nawet ponad 10 obiektywów i migawek .
SCHNEIDERY RODENSTOCKI ITP .
ZAWSZE BYŁEM ZADOWOLONY Z OBSŁUGI i wszystkim go polecałem i polecam bo ceny też ok..
ale jeżeli mu klienci odpadli to trochę na to sam zapracował przez dłuższy okres.
A przyczyny są takie .
1 Dość długo nie miał konta bankowego i trzeba mu było płacić przekazem pocztowym .
Ale teraz już ma .

2 nie miał i chyba nie ma kompa w zakładzie więc trochę gorsza komunikacja mailowa.
aczkolwiek ja tam zawsze korzystałem z komunikacji telefonicznej .

3 nie miał lub nie ma możliwości wydrukowania listu przewozowego , więc jak mu zlecałem naprawę korespondencyjnie to był kłopot z organizacją obsługi .
To są rzeczy które mi nie przeszkadzają a kuriera brałem takiego co już przyłazi z listem przewozowym . Tyle że wyłącznie z tego powodu musiałem korzystać z kuriera który mi nie odpowiadał .

Ja bym mu poradził aby w firmie zainstalował kompa z dostępem do internetu i drukarkę do drukowania listów przewozowych .
Do tego żeby zaczął korzystać z taniego serwisu kurierskiego np takiego jak e-paka.
I wziął na siebie organizację wysyłki zwrotnej do klienta .
Powinien zmodernizować swoją stronę internetową , bo ta wygląda trochę archaicznie .
Przydało by się tam bardziej bogato opisać co robi .
Zamieścić info z numerem konta do wpłat.
I wyraźnie poinformować że robi serwis wysyłkowy .
A tak to wielu sądzi że ze wszystkim trzeba zasuwać do niego osobiście .

Takie drobiazgi powodują że wielu klientów się zniechęca , a szkoda bo to naprawdę dobry fachowiec.
No i trochę reklamy na forach internetowych też by się przydało .
Powinien się dogadać ze sklepami fotograficznymi w sprawie wymiany bannerów reklamowych .
Wg. zasady ja reklamuję was a wy mnie .
Marketing , Marketing i jeszcze raz Marketing !!!!!!!!!!

Tak więc , ja polecam firmę FOTO PRYZMAT z Poznania , i zalecał bym wprowadzenie tych drobnych do zrobienia ulepszeń i włożenie większego wysiłku w marketing .
A ,, i jeszcze wydał bym trochę kasy na speca co poprawi pozycjonowanie jego strony www w wyszukiwarce .
jerezano
-#
Posty: 495
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

Masz oczywiście rację.
Gdyby gość był tak dobry w autoreklamie jak w naprawianiu sprzętu foto, to hohoho....
Ale nie jest, nie czuje bluesa nowoczesnego docierania do klientów, pewnie nie bardzo umie to robić...
Nie wszyscy potrafią całe swoje życie dostosować do smartfonów, fejsbuków i innych takich.
Jest jak jest. I tyle. Nie ma co go pouczać bo i tak pewnie nie jest wstanie tego zrobić. Stąd zresztą mój apel. Jak ktoś chce, to zaniesie do naprawy, jak ktoś nie chce to nie zaniesie. I już.
Trampek
-#
Posty: 110
Rejestracja: 22 lut 2012, 00:17
Lokalizacja: Usedom_Niemcy

Post autor: Trampek »

jerezano pisze:Masz oczywiście rację.
Gdyby gość był tak dobry w autoreklamie jak w naprawianiu sprzętu foto, to hohoho....
Ale nie jest, nie czuje bluesa nowoczesnego docierania do klientów, pewnie nie bardzo umie to robić...
Nie wszyscy potrafią całe swoje życie dostosować do smartfonów, fejsbuków i innych takich.
Jest jak jest. I tyle. Nie ma co go pouczać bo i tak pewnie nie jest wstanie tego zrobić. Stąd zresztą mój apel. Jak ktoś chce, to zaniesie do naprawy, jak ktoś nie chce to nie zaniesie. I już.
Ale nikt od niego nie wymaga aby znał się na wszystkim .
Natomiast potrzebna jest odrobina energii w działaniu .
Podłączyć kompa do neta i pokazać jemu jak działa program pocztowy czy jak sobie poradzić z portalami firm kurierskich czy jak dokonac szybkiej internetowej płatności to może jakaś znajoma osoba . Są też kursy . Można sie troszkę dokształcić .
A poprawienie strony i pozycjonowanie to trzeba zlecić specjaliście.
Skoro teraz ma mniej pracy to ma więcej czasu . To jest ten moment na właściwe działanie .
Potrzeba trochę chęci , determinacji w działaniu i jakaś pomocna osoba na miejscu.
To naprawdę nie dużo a może przynieść bardzo pozytywny skutek.
No nie wierze że pośród fotografów amatorów z Poznania nie znalazło by się jedna czy dwie osoby co by pomogły .
A może coś za coś . On komuś prze serwisuje aparat czy obiektyw a w zamian ktoś mu pokarze co i jak .
Może byś tego gościa trochę nakierował , skoro już powiedziałeś "A" to powiedz "B" itd.
jerezano
-#
Posty: 495
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

Widzę, że Cię trochę ponosi.

Przeczytaj pierwszy mój post ze zrozumieniem.
Możesz się przyłączyć, ale nie musisz.
I daj sobie spokój z tymi receptami bo każdy je zna.
Nie wszyscy starsi ludzie poddają się tym prądom. Może to dla nich gorzej, ale tak jest. Ja nie jestem opiekunem tego Pana, jedynie chciałem zwrócić uwagę na problem. Jak Ci się to nie podoba to milcz. Ale naprawdę, nie syp jak z rękawa tymi swoimi receptami na powodzenie. Ok?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

jerezano pisze:I daj sobie spokój z tymi receptami bo każdy je zna.
Widać nie każdy je zna.
Na początku pisałeś o nagłym załamaniu rynku napraw. Moim (i widać nie tylko moim) zdaniem brzmi to dziwnie.
jerezano pisze:Jak Ci się to nie podoba to milcz.
Nie spinaj się. To jest forum i jak na razie zakazu udziału w dyskusji nie ma.

Chcesz człowiekowi pomóc? Zakładam, że chcesz, bo byś nie zaczynał tego tematu.
To doradź mu, albo wręcz wskaż co i za ile trzeba zrobić.

Mało tego może znajdzie się tu na Korexie ktoś kto lepiej zrobi mu stronę, spozycjonuje ją w google. Może zrobi to na kredyt? Jak się poprawi biznes, to dostanie swoje?
Może tak to trzeba zrobić?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ