obliczanie roztworu roboczego

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: Nomad »

rbit9n pisze: j.w. to jest jeden do trzech, a nie jeden w trzech.
Przyznam że nie widzę praktycznej różnicy.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: J.A. »

Przeczytaj wątek od początku. rbit9nowi chodzi o interpretacje pojawiające się w sieci, w tym wątku także, że 1:1 i 1+1, to nie to samo.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: Nomad »

J.A. pisze: Przeczytaj wątek od początku. rbit9nowi chodzi o interpretacje pojawiające się w sieci, w tym wątku także, że 1:1 i 1+1, to nie to samo.

Nie rozumiem takich interpretacji. W chemii rozcieńczenie 1:1 i 1+1 to to samo - jedna część substancji do jednej części rozcieńczalnika czy jedna część substancji plus jedna część rozcieńczalnika. W naszym przypadku substancją jest roztwór podstawowy, czyli stock, w chemii jest roztwór dowolnej substancji, przy czym dodaje się jego stężenie w opisie.

PS Chyba że komuś się wydaje że dwukropek zawsze oznacza dzielenie albo też interpretują to jak skalę powiększenia, ale moim zdaniem to dziwaczna i na niczym nie oparta interpretacja.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: rbit9n »

tak im się właśnie wydaje, dlatego uważają, że tzw. stock powinien być zapisany jako 1+0, albo 1:1, no bo jak to? 1:0? przecież nie dzieli się przez zero. w takich przypadkach pomocna jest woda królewska, czyli kwas solny i azotowy zmieszane w stosunku 3:1.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1040
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: Henry »

Nomad pisze: PS Chyba że komuś się wydaje że dwukropek zawsze oznacza dzielenie albo też interpretują to jak skalę powiększenia, ale moim zdaniem to dziwaczna i na niczym nie oparta interpretacja.
Normalna interpretacja. 1:1 czyli 1 l stężonego wywoływacza żeby mieć litr roztworu roboczego - czyli mix z wodą 1+0. A że chemicy sobie wymyślili że to będzie oznaczać co innego to teraz jest zamieszanie.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: J.A. »

Henry, proszę nie zaczynaj znowu.
Dla Twojej informacji i tak zupełnie na marginesie, to właśnie chemicy wymyślili nomen omen chemię fotograficzną, więc chyba nic dziwnego w tym, że stosują chemiczną nomenklaturę. I jak najbardziej wskazane jest by mówiąc i pisząc o chemii, używać chemicznych terminów. Jakoś nikomu nie przychodzi do głowa odmirzać odczynniki na łokcie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: technik219 »

Henry pisze: Normalna interpretacja. 1:1 czyli 1 l stężonego wywoływacza żeby mieć litr roztworu roboczego - czyli mix z wodą 1+0
Myślę, że najlepiej będzie jeśli wyznawcy takiej interpretacji włożyli film do koreksu, zalali go "mixem" 1+0 i wywołali w czasie odczytanym z tabelki w rubryce 1:1 (wszak to to samo). To powinno raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości :mrgreen:
Lux mea lex
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: Nomad »

Henry pisze:
Nomad pisze: PS Chyba że komuś się wydaje że dwukropek zawsze oznacza dzielenie albo też interpretują to jak skalę powiększenia, ale moim zdaniem to dziwaczna i na niczym nie oparta interpretacja.
Normalna interpretacja. 1:1 czyli 1 l stężonego wywoływacza żeby mieć litr roztworu roboczego - czyli mix z wodą 1+0. A że chemicy sobie wymyślili że to będzie oznaczać co innego to teraz jest zamieszanie.

Rozumiem. Po prostu mieszasz pojęcia nieprzystające.
W chemii mol na ten przykład nie oznacza owada żywiącego się lanoliną.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: rbit9n »

Nomad pisze: W chemii mol na ten przykład nie oznacza owada żywiącego się lanoliną.
:mrgreen:
przypomniała mnie się anegdota. liceum, czwarta klasa, chemia. nagle przez okno wlatuje mól i krąży po klasie. psorka patrzy na niego przez chwilę i powiada: o, po pracowni latają mole.
Henry pisze: Normalna interpretacja. 1:1 czyli 1 l stężonego wywoływacza żeby mieć litr roztworu roboczego - czyli mix z wodą 1+0. A że chemicy sobie wymyślili że to będzie oznaczać co innego to teraz jest zamieszanie.
ale z twierdzenia Talesa to Ty chyba gałę miałeś, co nie?
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1040
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: Henry »

technik219 pisze: Myślę, że najlepiej będzie jeśli wyznawcy takiej interpretacji włożyli film do koreksu, zalali go "mixem" 1+0 i wywołali w czasie odczytanym z tabelki w rubryce 1:1 (wszak to to samo). To powinno raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości
Ja wyznaję praktykę - czas wywołania wyznacza się wywołując na określone gęstości.
J.A. pisze: Dla Twojej informacji i tak zupełnie na marginesie, to właśnie chemicy wymyślili nomen omen chemię fotograficzną, więc chyba nic dziwnego w tym, że stosują chemiczną nomenklaturę.
A nie było tak że fotografię wymyślono prawie 200 lat temu a zapis x:y jako "ratio of stock solution to solvent" unormowano dopiero 70 lat temu, bo wcześniej w Europie oznaczało x+(y-1)? Bo nie wiem czy jak chemik widzi np. "1:10" to nie czuje się zdziwiony gdy widzi go w kontekście "Perform a 1:10 dilution that makes at least 30 uL (e.g. 4 uL solute into 36 uL diluent)"?
Ja jestem za tym żeby zawsze i wszędzie pisać x+y - to każdy zrozumie. A chemicy w laboratoriach nie sobie piszą jak chcą.
rbit9n pisze: ale z twierdzenia Talesa to Ty chyba gałę miałeś, co nie?
Akurat z matematyki mi dobrze szło. Do chemii nie miałem serca - wolałem fizykę jako "prawdziwą" naukę wyjaśniającą jak działa świat. Do tej pory jak słyszę "związek chemiczny" to myślę o atomach i jakie elektrony wymieniają, a nie o żadnych molach ;-)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: J.A. »

Henry, pisz sobie i rozumuj jak chcesz, Twoja broszka.
Pytanie za 1 zł
10:38 co to znaczy?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1353
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: Jerzy »

J.A. pisze: 10:38 co to znaczy?
Że za 22 minuty będzie 11.

Kwestia się zaognia, warto?
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: J.A. »

Brawo. Ale może to być wynik meczu.
Nie warto, ale mam nadzieję uświadomić Henryemu, że nie zawsze znak ":" oznacza "podzielić przez".
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: Nomad »

J.A. pisze: Brawo. Ale może to być wynik meczu.
Nie warto, ale mam nadzieję uświadomić Henryemu, że nie zawsze znak ":" oznacza "podzielić przez".

Warto o tyle, że ludzie szukając w Internecie odpowiedzi na pytanie jak ten zapis interpretować, nader często trafiają na takie "wywody", i jeżeli nie zostaną one jasno i do końca sprostowane, mogą powodować wymierne szkody.
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1040
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

obliczanie roztworu roboczego

Post autor: Henry »

J.A. pisze: Nie warto, ale mam nadzieję uświadomić Henryemu, że nie zawsze znak ":" oznacza "podzielić przez".
No przecież cały czas do tego dążę - nie chcę żeby taki zapis był uznany za oczywistość.
Praktycznie na każdym forum foto jest taka dyskusja i wniosek że najbezpieczniej używać x+y.
ODPOWIEDZ