Nowa ciemnia w Warszawie

Szukam, Kupię, Sprzedam, Zamienię ...
UWAGA! Przeczytaj regulamin bazaru zanim dodasz post!

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: zladygin »

kriswojno pisze: Myślę, że ledy po zgaszeniu nie zaświetlą, dlatego zamontowałem je zamiast świetlówek, ale oczywiście jeszcze to sprawdzę.
Zamontowałem taśmę czerwonych ledów (2x2 m) na suficie, pomieszczenie wysokie na 205 cm. Porażka - zaświetlają jak diabli. Czekam na ściemniacz.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: J.A. »

zladygin, jest na forum dluuugi wątek nt. „Czym świecicie …”, ciekawie zaczyna się od tego miejsca. post56638.html#p56638
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1352
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: Jerzy »

zladygin pisze: Zamontowałem taśmę czerwonych ledów (2x2 m) na suficie
Za dużo światła... U mnie świeci chyba metr i jest ok przy ściemnieniu o przynajmniej połowę...
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: zladygin »

Jerzy pisze:
zladygin pisze: Zamontowałem taśmę czerwonych ledów (2x2 m) na suficie
Za dużo światła... U mnie świeci chyba metr i jest ok przy ściemnieniu o przynajmniej połowę...
ściemniłem bardziej niż połowę - nadal jest jasno i nie zaświeca. :)
Cosma
-#
Posty: 4
Rejestracja: 23 lis 2017, 17:28

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: Cosma »

J.A. pisze: zladygin, jest na forum dluuugi wątek nt. „Czym świecicie …”, ciekawie zaczyna się od tego miejsca. post56638.html#p56638
Dzięki za ten link!
rosper
-#
Posty: 8
Rejestracja: 14 wrz 2009, 16:48
Lokalizacja: Będzin

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: rosper »

Cześć Panowie!
No przyznam, że świetny projekt, brakuje w okolicach ciemni foto w dobrym klimacie.
Zgadajmy sie na priv!
mav
-#
Posty: 12
Rejestracja: 18 gru 2014, 21:40

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: mav »

Czy to nadal aktualne? :-)
Chętnie skorzystałbym od czasu do czasu oczywiście dokładając się do kosztów
Awatar użytkownika
Mirosław
-#
Posty: 437
Rejestracja: 09 paź 2011, 19:43
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: Mirosław »

Każda ciemnia stacjonarna jaka by nie była jest fajna,kto wie może podobny projekt rozważę w swojej ciemni tylko w innym rejonie kraju.
Uzależniony od fotociemni .
mav
-#
Posty: 12
Rejestracja: 18 gru 2014, 21:40

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: mav »

Coś chyba temat warszawskiej ciemni umarł..
Ktokolwiek widzial ktokolwiek wie?
MateuszLisiecki
-#
Posty: 1
Rejestracja: 04 sty 2020, 10:10

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: MateuszLisiecki »

Właśnie uruchomiłem nową ciemnie w Sulejówku pod Warszawą.
Gdyby ktoś chciał skorzystać to zapraszam.
Narazie skromnie ale będę sukcesywnie rozbudowywał.

Spis sprzętu :
Powiększalnik Durst na mały obrazek
Koreksy małe i duże
Kuwety 30x40
shovax
-#
Posty: 332
Rejestracja: 17 lut 2008, 18:45
Lokalizacja: praha
Kontakt:

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: shovax »

piday pisze: 21 sty 2018, 00:41 to świetlówki i LEDy nie nadają się do oświetlenia - świecą jeszcze kilka godzin po wyłączeniu.
to znasz skad?
swietlowki nieco swieca po zgaszeniu, ale w godzinach to raczej ciezko.

LED diody gasna po jakis dziesiatkach nanosekund po odlaczeniu zasilania. Chyba ze zamiast diod wylaczysz jakis transformator albo inne zrodlo napiecia, ktore ma w sobie kondensatory, choc z tym sie nigdy nie spotkalem. Dlatego wylacznik powinien byc i tak zaraz przed/po diodach.
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1039
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: Henry »

LED mogą się żarzyć jeśli wyłącznik jest na przewodzie neutralnym zamiast na fazowym - trzeba odwrotnie włożyć wtyczkę, albo zamienić przewody w puszce.
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: jac123 »

Henry pisze: 08 sty 2020, 07:42 LED mogą się żarzyć jeśli wyłącznik jest na przewodzie neutralnym zamiast na fazowym - trzeba odwrotnie włożyć wtyczkę, albo zamienić przewody w puszce.
U mnie w lampce na biurku LEDy po wyłączeniu się żarzą i to dość długo. Ale sprawdzę, czy zmiana biegunów pomoże, choć raczej wątpię. Wynika to z tego, że na przewodzie zerowym często występuje jakieś niewielkie napięcie, zatem wyłącznik powinien być na dwóch przewodach (sprawdzę i to - wyjmę wtyczkę). O obserwacjach poinformuję.
piday
-#
Posty: 117
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: piday »

shovax pisze:to znasz skad?
swietlowki nieco swieca po zgaszeniu, ale w godzinach to raczej ciezko.
Widziałem w ciemni na własne oczy. Możesz sam sprawdzić, włącz na chwilę lampkę z żarówką i za pół godziny popatrz na nią w ciemni (tylko daj wzrokowi się przyzwyczaić).
shovax pisze:LED diody gasna po jakis dziesiatkach nanosekund po odlaczeniu zasilania. Chyba ze zamiast diod wylaczysz jakis transformator albo inne zrodlo napiecia, ktore ma w sobie kondensatory, choc z tym sie nigdy nie spotkalem. Dlatego wylacznik powinien byc i tak zaraz przed/po diodach.
Sam emiter to rzeczywiście gaśnie, ale białe (a teraz w większości nawet jednokolorowe inne niż czerwone też) mają luminofor, prawie identyczny jak w świetlówce, i on świeci równie długo.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nowa ciemnia w Warszawie

Post autor: J.A. »

piday, nawet jeżeli. To powiedz mi ile tego światła emituje ten luminofor? Tak w lumenach, może raczej setnych lumena. Jakie to światło może mieć znaczenie, dla niskoczułych materiałów pozytywowych?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ