Niedowołany fragment negatywu. Co mogło pójść nie tak?

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

m_arcin
-#
Posty: 62
Rejestracja: 18 lut 2017, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Niedowołany fragment negatywu. Co mogło pójść nie tak?

Post autor: m_arcin »

ID-11 1+3. HP5+. Czas z tabelki. Roztwór świeży, stock miał 1 dzień, ale to wg. mnie nie ma znaczenia, bo tylko część nie wyszła. Pół z czterech rolek wygląda na mocno niedowołane. Oczywiście może to też być niedoświetlenie, ale 2 ramki są bardzo dziwne. Reszta z tego wołania jest gęsta i kontrastowa. Robiłem 2x 120 w jednym litrze, druga rolka cała ładna ( technicznie ). Roztwór na pewno krył obie rolki. Zdjęcia załadowały się od końca. Między ramkami z "anomaliami" reszta jest niedoświetlona/niedowołana, ale równa. Natomiast co mogło się stać z dwoma nierównymi ramkami? Proszę zwróćcie uwagę, że jak ustawicie je tak, jak są na kliszy ( poziomo ) to linia zmiany gradientu w jednym jest pionowa, w drugim pozioma.
Załączniki
Ostatnia ramka z rolki.
Ostatnia ramka z rolki.
Trzecia ramka ze złej rolki, następne zdjęcia wygladają na niedowołane, albo niedoświetlone, tego nie wiem.
Trzecia ramka ze złej rolki, następne zdjęcia wygladają na niedowołane, albo niedoświetlone, tego nie wiem.
Pierwsza, dobra ramka ze złej rolki. Druga jest taka sama.
Pierwsza, dobra ramka ze złej rolki. Druga jest taka sama.
Przykładowa ramka z drugiej dobrej rolki.
Przykładowa ramka z drugiej dobrej rolki.
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Niedowołany fragment negatywu. Co mogło pójść nie tak?

Post autor: zaphod »

m_arcin pisze: Oczywiście może to też być niedoświetlenie
No jak, przecież babole są jasne, więc prześwietlone. Zwijałeś film w jasnym świetle i się zaświetlił.
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1882
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Niedowołany fragment negatywu. Co mogło pójść nie tak?

Post autor: powalos »

m_arcin, było chyba tak jak pisze zaphod. Na ostatniej, pokazanej klatce też to widać, tylko mniej rzuca się w oczy. Popatrz na wodę po lewej stronie, poniżej głazu. Wyraźnie widać pionowe odcięcie tak na 1/3 kadru od lewej i na głazach.
Fan Pentax'a.
m_arcin
-#
Posty: 62
Rejestracja: 18 lut 2017, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Niedowołany fragment negatywu. Co mogło pójść nie tak?

Post autor: m_arcin »

zaphod pisze: No jak, przecież babole są jasne, więc prześwietlone.
Chodziło mi o resztę negatywu, gdzie jest bardzo niska gęstość.
zaphod pisze: Zwijałeś film w jasnym świetle i się zaświetlił.
Przy zwijaniu negatywu staram się być bardzo skrupulatny. Nie raz robiłem to w pełnym słońcu ( tutaj oświetlenie było bardzo niskie ). Nie wykluczam jednak tej możliwości, faktycznie negatyw ma zaczernienie na ostatnim zdjęciu, z tym że ono nie dochodzi do kadru.
powalos pisze: Popatrz na wodę po lewej stronie, poniżej głazu. Wyraźnie widać pionowe odcięcie tak na 1/3 kadru od lewej i na głazach.
Nie zauważyłem tego w dzień, teraz widzę. I jak to zobaczyłem, to uświadomiłem sobie, że na tym jednym zdjęciu używałem kwadratowego ośmio-stopniowego ND, który kupiłem jako dodatek do połówkowych. To samo miało miejsce na drugim zdjęciu.

Sytuacja chyba jest jasna. Połówkowe zaświetlenia to kwestia kwadratowego stopera ( czas znowu sięgnąć do portfela i kupić wkręty ). Zaświetlenie przy zwijaniu mogłoby wystąpić, ale przy kadrze negatyw jest przeźroczysty i równy. Z wyjątkiem pierwszego zdjęcia, natomiast tutaj zaświetlony jest dosłownie pół milimetrowy kawałek wzdłóż krawędzi negatywu. Nie dochodzi to do kadru i przypuszczałbym, że mogłaby to być kwestia nierównego nawinięcia na drugą rolkę. Jak wiadomo nikt nigdy nie zwinie raz rozwiniętej rolki papieru.
Awatar użytkownika
Tristan
-#
Posty: 148
Rejestracja: 23 lut 2015, 23:56
Lokalizacja: Wrocław

Niedowołany fragment negatywu. Co mogło pójść nie tak?

Post autor: Tristan »

Nie wiem jaki aparat, ale miałem podobne "efekty", gdy w starym kievie 60 migawka miała wyraźnie zwalniała w połowie przebiegu. Ale wówczas nie byłoby szans, by sytuacja była była raz pionowo a raz poziomo.
ODPOWIEDZ