fruczak gołąbek

Problemy z doborem materiału, naświetlaniem w ciężkich warunkach.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

flonidan
-#
Posty: 471
Rejestracja: 14 lis 2009, 18:35
Lokalizacja: Gozdnica

fruczak gołąbek

Post autor: flonidan »

Witam.Chciałem rzucić trochę lużniejszy temat .Ostatnio przy wołaniu filmów ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem ,że parę zdjęć obiektywem Tamron makro 90mm przedstawia chyba najbardziej dziwnego motyla naszego kraju a mianowicie Fruczaka Gołąbka .Motyl pojawia się pod koniec sierpnia i we wrześniu i przypomina latającego kolibra.Podobnie jak koliber pobiera nektar bardzo długą ssawką w czasie lotu .Jest przy tym bardzo szybki i trudno go zatrzymać w kadrze.Moje zdjęcia wyszły ostro ale nie przedstawiają fruczaka w całej okazałości ,były robione z ręki co przy wolnym af mojego tamrona i tak jest sukcesem.Czy ktoś z was ma doświadczenia z fotografowaniem owadów i jak to zrobić gdy owad leci i czy są jakieś triki,czy raczej liczymy na szczęście.Na necie są cudowne zdjęcia tego motyla.
jacek
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

fruczak gołąbek

Post autor: J.A. »

Pewnie te cudowne zdjęcia pochodzą z cyfry i to na pewno mocno wypasionej.
Takie zdjęcia robi się przy wydatnej pomocy elektroniki, pułapki świetlne itp. wynalazki.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
flonidan
-#
Posty: 471
Rejestracja: 14 lis 2009, 18:35
Lokalizacja: Gozdnica

fruczak gołąbek

Post autor: flonidan »

Pewnie nieźle wypasionej i z bajerami.Ostatnio znajomy oglądał zdjęcia makro z cyfry szerszenia -zdziwiony zapytał autora jak udało mu się tak blisko podejść owada bo zdjęcia były w dużym powiększeniu.Okazało się że jak szerszeń siadł na gałęzi to klient zamroził go sprayem z ciekłym azotem a potem przykleił mu odnóża cyjanopanem i tak mógł odbyć całą sesję zdjęciową -owad nie przeżył niestety sesji.
jacek
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

fruczak gołąbek

Post autor: J.A. »

Poszukaj sobie zdjęć Marka Wyszomirskiego, sam widziałem jak pracuje i zapewniam Cię, że nie używa ciekłego azotu. To że ktoś tak robi nie oznacza, że wszyscy tak robią.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

fruczak gołąbek

Post autor: taharii »

Często wystarczy iść na łąkę nad ranem.
O tej porze roku poranki mogą być już bardzo zimne a owady w niskiej temperaturze robią się bardzo nieruchawe.

Dodatkowo można trafić na niezłe efekty dodatkowe postaci kropel rosy
flonidan
-#
Posty: 471
Rejestracja: 14 lis 2009, 18:35
Lokalizacja: Gozdnica

fruczak gołąbek

Post autor: flonidan »

Nie mówię ,że wszyscy zamrażają owady .Tylko ubawiło mnie jakie pomysły mają niektórzy nawiedzeni.
jacek
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

fruczak gołąbek

Post autor: J.A. »

Te pomysły pochodzą z analogowych czasów. Fotografia przyrodnicza, a zwłaszcza makro przyrodnicze i pierze, zyskało najwięcej na krzemowej rewolucji.
Wiele obecnych zdjęć, nie miało by szans na powstanie 15 lat temu. Wystarczy porównać zwycięzców konkursów np. BBC teraz i sprzed dwóch dekad.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
dejnekas
-#
Posty: 566
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:42
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

fruczak gołąbek

Post autor: dejnekas »

flonidan pisze: Nie mówię ,że wszyscy zamrażają owady .Tylko ubawiło mnie jakie pomysły mają niektórzy nawiedzeni.
A wydawaloby się, że ktos robi zdjecie owadowi poniewaz go jakos "lubi" :-) Nie lubie owadow ale i tak to bestialstwo.
Pozdrawiam,
dejnekas
www.slawekdejneka.com
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1035
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

fruczak gołąbek

Post autor: Henry »

Ale co się ma nie udać analogiem? Dobrze zaplanowana GO, dobrze wyczute opóźnienie migawki i robisz
Obrazek
Pentax Z-1p, Cosina 100mm/3.5

Choć pamiętam że kiedyś miałem problem z motylkiem - usiadł mi na ręku i sobie siedział, ale na trzy zdjęcia na żadnym się nie zmieścił w kadrze. Okazało się że dźwięk podnoszonego lustra go płoszył i zawsze zdążył "uskoczyć" zanim otworzyła się migawka.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

fruczak gołąbek

Post autor: J.A. »

Oczywiście, że się uda. Kwestią jest ile razy się nie uda i ile to kosztuje. Na slajdzie kosztuje i to sporo. Na krzemie...
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

fruczak gołąbek

Post autor: Nomad »

Schładzanie (oczywiście bez przesady) owadom nie szkodzi. Oczywiście wtedy nie da się ich fotografować w locie.
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1035
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

fruczak gołąbek

Post autor: Henry »

J.A. pisze: Oczywiście, że się uda. Kwestią jest ile razy się nie uda i ile to kosztuje. Na slajdzie kosztuje i to sporo. Na krzemie...
Przykłady Arka Stopy (http://plfoto.com/1650/autor.html), czy Marka Wyszomirskiego pokazywały, że przy odrobinie cierpliwości i przygotowania nie jest to aż takie trudne i może być głównym tematem fotografa analogowego. Dzięki jasnym matówkom analogów i mocnemu przymykaniu przysłony. Choć fakt że większość robili na negatywach i szybko się przesiedli na cyfrówki - ale to akurat przez to że małe matryce miały zalety przy makro.
A koszty... Fotografia nigdy tania nie była... ;-)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10015
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

fruczak gołąbek

Post autor: J.A. »

Zgoda, ale tak czy owak fotografia natury, zyskała najwięcej po przejściu na cyfrę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Tristan
-#
Posty: 148
Rejestracja: 23 lut 2015, 23:56
Lokalizacja: Wrocław

fruczak gołąbek

Post autor: Tristan »

Henry pisze: dobrze wyczute opóźnienie migawki
Ja twierdzę, że mniejsze opóźnienie jest właśnie na analogu z ręcznym ustawieniem ostrości (oczywiście, gdy ostrość masz ustawioną). Nie czekasz na AF, nie czekasz aż elektronika zadziała itp.
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1875
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

fruczak gołąbek

Post autor: powalos »

A gdy aparat posiadał coś co się nazywało pułapką ostrości to już było super. :-) Pzdr.
Fan Pentax'a.
ODPOWIEDZ