Filtry multigradacyjne

Lustan · Post autor: **Lustan** » 05 lut 2017, 13:54

Jeden z klasyków fotografii czarnobiałej powiedział, że cytuję...w zasadzie najważniejsza jest "3"- ka w filtrach,
a z resztą nie ma się co chrzanić...
I chyba coś w tym jest, bo podobno "3" jest najbardziej "wypalona"
Camera obscura
Na pewno uda Ci się naświetlić bez filtrów papier Ilforda MG IV, oczywiście przy "noralnym" negatywie.
Nieco magenty dodaje smaku takiej fotografii.

Camera obscura · Post autor: **Camera obscura** » 05 lut 2017, 14:40

Lustan pisze: Camera obscura
Na pewno uda Ci się naświetlić bez filtrów papier Ilforda MG IV, oczywiście przy "noralnym" negatywie.

Nie o to chodzi, czy mi się uda - bo sądzę, że już się udało. Chodzi o to, że jeśli mam robić próbkowanie z założeniem ewentualnej korekty kontrastu, to nie ma sensu robić tego bez filtra no.2 bo jeśli zdecyduję się użyć później któregoś z zakresu 0-3,5, to cała zabawa zacznie się od nowa - natomiast jeśli zacznę od początku z dwójeczką, to korekta kontrastu (w zakresie 0-3,5) może być oparta mniej więcej na tym pierwszym pasku testowym, bo

technik219 pisze: Jakikolwiek filtr (zabarwiona szybka - cokolwiek) wprowadzone w strumień światła część tego strumienia pochłania. Logiczne jest więc, że czas naświetlania bez filtrów będzie inny (krótszy) niż czas określony z filtrami. Dlatego czas naświetlania tzw. "wyjściowy" należy określić z filterem. Jeśli będzie to filtr z zakresu 0-3,5, to dla tej samej klatki zmieniając filtr na któryś z zakresu 4-6 należy czas naświetlania wydłużyć dwukrotnie. Nie oznacza to, że ten przelicznik działa "z automatu".

.

Dlatego również zastanawia mnie stwierdzenie

J.A. pisze: dwójki teoretycznie mogłoby nie być.

Rozumiem, że dwójki mogłoby nie być, gdyby to miała być tylko dwójka, natomiast w całym zestawie dwójka jest punktem wyjścia ustawiającym cały układ na stosowanie pozostałych filtrów.
CO

Lustan · Post autor: **Lustan** » 05 lut 2017, 16:10

Odpowiem krótko.
Paski testowe są tańsze niż kartka papieru i dlatego trzeba się opierać
na nich przy każdej zmianie filtracji. Ja tak robię.
Ważne jest również jak robisz paski testowe, bo może być tak,
że np. 7sek. wcale nie równa się... 7 sekundom.

Henry · Post autor: **Henry** » 05 lut 2017, 18:28

J.A. pisze: Noo nie robiłem. Takiej której bym użył nikt nie zrobił, a ta która jest dostępna, nie przekonuje mnie, ani ceną, ani rozwiązaniem.

Taką której nikt nie zrobił czyli kondensorową? Bo nie wiem czy się już komuś udało...

J.A. · Post autor: **J.A.** » 06 lut 2017, 08:24

Dokładnie o takiej piszę.

Camera obscura · Post autor: **Camera obscura** » 06 lut 2017, 17:27

A co się dzieje, kiedy połączyć dwa filtry Ilforda (tak jak w fomie)? Czy jeśli np. mam wyblaknięty No. 4 to mogę połączyć No. 2,5 i 3,5 i uzyskać ten sam efekt kontrastu (przy wydłużonym 2x czasie ekspozycji)?

CO

Henry · Post autor: **Henry** » 07 lut 2017, 08:12

Teoretycznie mniej więcej tak. Filtry obok siebie mają dość podobne widmo zachodzące na siebie więc powinno zadziałać.
Albo możesz po prostu wywołać negatywy ciut dłużej i potraktować 3,5 jako "normalny".

Nomad · Post autor: **Nomad** » 07 lut 2017, 15:10

Henry pisze: Albo możesz po prostu wywołać negatywy ciut dłużej i potraktować 3,5 jako "normalny".

Negatyw nieco przewołany będzie miał wyższy kontrast niż wywołany "normalnie" więc raczej należało by korzystać z 2,5

J.A. · Post autor: **J.A.** » 07 lut 2017, 15:40

No i dobrze, bo chodzi o brak filtra 4

Henry · Post autor: **Henry** » 07 lut 2017, 18:47

Nomad pisze: Negatyw nieco przewołany będzie miał wyższy kontrast niż wywołany "normalnie" więc raczej należało by korzystać z 2,5

Rzeczywiście pomyliłem - będzie miał większy kontrast negatywu więc trzeba mniejszy dać na papier

Nomad · Post autor: **Nomad** » 07 lut 2017, 20:47

Henry pisze:
Nomad pisze: Negatyw nieco przewołany będzie miał wyższy kontrast niż wywołany "normalnie" więc raczej należało by korzystać z 2,5
Rzeczywiście pomyliłem - będzie miał większy kontrast negatywu więc trzeba mniejszy dać na papier

No to domknijmy temat : ZAWSZE należy iść w stronę delikatnego przewołania i niższej gradacji filtra, nie w kierunku niedowołania (nawet delikatnego) i wyższej gradacji by uzyskać poprawną odbitkę.

Nomad · Post autor: **Nomad** » 07 lut 2017, 20:52

J.A. pisze: No i dobrze, bo chodzi o brak filtra 4

Ooops... Nie mieści mi się w głowie żeby 4 traktować jako "normalny". 3 albo 3,5, to tak, ale 4 ?
A na ogół to gradacja "normalna" ulega wypaleniu jako najczęściej używana.
Z drugiej strony jeżeli mamy filtry po kimś kto używał głównie ISO 400 na sześciennych kryształach, a gustował w podbitym kontraście, to czemu nie.

J.A. · Post autor: **J.A.** » 07 lut 2017, 22:28

Chyba nie chodziło o gradację normalną, tylko o wypalony filtr, nie wnikając w powód tego wypalenia.

Camera obscura · Post autor: **Camera obscura** » 07 lut 2017, 22:38

J.A. pisze: Chyba nie chodziło o gradację normalną, tylko o wypalony filtr, nie wnikając w powód tego wypalenia.

Nawet szerzej - chodziło o zasadę.

keck · Post autor: **keck** » 07 lut 2017, 23:10

No to ja się trochę podepnę do tematu.Pytanie czysto teoretyczne - skoro filtry wymienne ulegają wypaleniu czy taka sama przypadłość nie dotyczy filtrów w głowicach kolorowych? Miał ktoś problem z mocno wyeksploatowaną głowicą?