D-76

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

chasyd
-#
Posty: 12
Rejestracja: 19 sty 2009, 23:22
Lokalizacja: Zduńska Wola

D-76

Post autor: chasyd »

Witam mam pytanie ile filmów można wywołać w stocku D-76??? Czytałem ze to taki sam wywolywacz praktycznie jak ID-11, więc czy tak samo z nim pracowac czyli przedlózać czsy tak jak ID-11 i max 10 wywolań???. W instrukcji jest napisane 10 - 15 % czyli inaczej....
Ostatnio zrobiłem hp5+ w d76 i byłem bardzo zadowolony, odbitki skany super - jak dla mnie :-) . Teraz mam maly klopot zrobilem w nim już 4 filmy traktując go jak ID-11 czytałem tez gdzieś że powinno się stosować jakiś regnerator.... Chciałem też zapytać tych co go urzywają jaki system obracania stosują z tym wywoływaczem
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

w stocku D76 wywołałem chyba z 8 filmów, potem zaczął mętnieć i wolałem go wylać. każdy następny film, począwszy od trzeciego wołałem w czasie n+10%, wszystko szło w porządku/
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 15:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

w ID 11 pisza ze juz 2 film +10% i tego sie trzymałem, wiec tu juz kolejna roznica
Ferenc
-#
Posty: 22
Rejestracja: 13 lip 2009, 21:20
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: Ferenc »

Miesiąc temu przygotowałem stock ID-11. z tego zrobiłem roztwór roboczy 1+3 i wywołałem dwa negatywy. Roztwór trafił do kanalizacji. Stock przechowuje w butli wg. zaleceń w lodówce. Czy jeśli wkrótce będę wywoływał kolejne negatywy to tez mam korygować czas wywoływania czy tez postępować wg instrukcji?
smopi
-#
Posty: 7
Rejestracja: 23 kwie 2009, 13:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: smopi »

Ferenc pisze:Stock przechowuje w butli wg. zaleceń w lodówce.
A skąd takie zalecenia? Nie wykrystalizowało się nic z roztworu?
Ferenc pisze:Czy jeśli wkrótce będę wywoływał kolejne negatywy to tez mam korygować czas wywoływania czy tez postępować wg instrukcji?
A te następne negatywy jak będziesz wywoływał? Jeśli 1+3 to nic nie musisz korygować. Metoda "one shot" daje Ci najlepszą powtarzalność wyników.
Ferenc
-#
Posty: 22
Rejestracja: 13 lip 2009, 21:20
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: Ferenc »

Nie w zamrażalniku tylko w lodówce ok 10-12st C. więc nic sie nie krystalizuje. tak należy przechowywać wywoływacz, może się mylę...

Czy w rozcieńczeniu 1+3 mogę po wywołaniu pierwszych 2 negatywów zlać wywojkę do pojemnika i za chwilę wywołać w tym samym kolejne 2 negatywy bez obaw o jakość wywołania? Czy raczej bezpieczniej będzie przygotować nowy roztwór roboczy?
smopi
-#
Posty: 7
Rejestracja: 23 kwie 2009, 13:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: smopi »

Ferenc pisze:tak należy przechowywać wywoływacz, może się mylę...
Zapytam jeszcze raz: skąd takie zalecenia? Bo w oficjalnej publikacji Ilforda na temat ID-11 jest tylko zalecenie co do temperatury przechowywania proszku:
Unopened packets of PERCEPTOL, ID-11 and MICROPHEN powder stored in cool and dry conditions, 4–20oC (44–68oF), will keep indefinitely. Once opened prepare stock solutions immediately.
Chyba, że źle szukałem...?
Czy w rozcieńczeniu 1+3 mogę po wywołaniu pierwszych 2 negatywów zlać wywojkę do pojemnika i za chwilę wywołać w tym samym kolejne 2 negatywy bez obaw o jakość wywołania? Czy raczej bezpieczniej będzie przygotować nowy roztwór roboczy?
Odpowiedź znajduje się w materiałach Ilforda na temat tego wywoływacza:
We do not recommend reusing diluted developers, 1+1 and 1+3, always use fresh solutions on each occasion.
Więcej tutaj: LINK
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 15:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

nie wiem jak jest naprawde, ale to oczywiste ze nie zalecają, bo im mniej zurzyjesz tym mniej oni zarobią, recz oczywista, ale moze jest tak jak z bajka odnosnie rodinalu ze musi byc 5ml w zupce bo inaczej nie zadziała, a to kompletna bajka i było o tym juz duuuuuuzo pisane
Ferenc
-#
Posty: 22
Rejestracja: 13 lip 2009, 21:20
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: Ferenc »

Pisząc o zaleceniach miałem na myśli ogólną zasadę przechowywania wywoływaczy w ten sposób więc nawet do ID-11 lodówka mieści się w granicach temperatur więc nie rozumiem skąd ta dociekliwość. Jak ktoś chce w lodówce to chowa do lodówki jak woli w piwnicy to przechowuje w piwnicy...jakie to ma znaczenie?

W kwestii drugiej to sorki, poniosło mnie bo zadałem faktycznie pytanie na które w banalny sposób mogę znaleźć odpowiedź.
AJK
-#
Posty: 197
Rejestracja: 18 sty 2009, 14:59
Lokalizacja: Wschodnia Fryzja

Post autor: AJK »

Malfas pisze:nie wiem jak jest naprawde, ale to oczywiste ze nie zalecają, bo im mniej zurzyjesz tym mniej oni zarobią, recz oczywista, ale moze jest tak jak z bajka odnosnie rodinalu ze musi byc 5ml w zupce bo inaczej nie zadziała, a to kompletna bajka i było o tym juz duuuuuuzo pisane
Wbrew pozorom ,nie jest to takie oczywiste - jako producent wywolywacza musisz zagwarantowac skutecznosc wywolywania takze w zupelnie skrajnych przypadkach - porownaj sobie zdjecia dwoch motywow :
- zdjecie sniegu (musisz wywolac prawie 100% halogenkow srebra w emulsji)
- przyslowiowy "czarny kot na czarnym tle" z jasnymi oczami (wywolasz ca. 1% halogenkow)
W tym pierwszym przypadku te 5 ml moga byc wartoscia konieczna.
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego

Andrzej
smopi
-#
Posty: 7
Rejestracja: 23 kwie 2009, 13:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: smopi »

Ferenc pisze:Pisząc o zaleceniach miałem na myśli ogólną zasadę przechowywania wywoływaczy w ten sposób więc nawet do ID-11 lodówka mieści się w granicach temperatur więc nie rozumiem skąd ta dociekliwość.
Pytam o źródło tego zalecenia po prostu z ciekawości. Jakoś podświadomie przyjąłem, że po rozpuszczeniu wywoływacza w ciepłej wodzie i schłodzeniu do temperatury pokojowej należy go w takich warunkach przechowywać. Wraz ze spadkiem temperatury spada rozpuszczalność ciał stałych w wodzie. Zastanawiał się po prostu czy przy schłodzeniu stocka do 10*C nie zacznie się wytrącać siarczyn. Ale jeśli twierdzisz, że roztwór jest klarowny to pewnie jest OK. Schłodzenie może spowolnić utlenianie i być może dzięki temu wywoływacz może być dłużej przechowywany.
Malfas pisze:ale moze jest tak jak z bajka odnosnie rodinalu ze musi byc 5ml w zupce bo inaczej nie zadziała
To jest jakieś nieporozumienie. Nigdzie nie znalazłem twierdzenia, że nie zadziała. Chodzi o zapewnienie powtarzalności wyników. Zgadzam się AJK - o ile w przypadku zdjęcia bardzo ciemnego motywu wystarczy do wywołania mniejsza ilość Rodinalu, to przy negatywie ze zdjęciami zaśnieżonego krajobrazu może go być za mało.

Zastanawiam się skąd taka nieufność do tego co publikuje producent wywoływacza? Przypuszczam, że poważna firma raczej nie może sobie pozwolić na pisanie bzdur albo świadome okłamywanie konsumentów. Zresztą zalecenia co do minimalnej ilości wywoływacza potwierdzają też autorzy "The Film Developing Cookbook". No chyba, że oni też uczestniczą w spisku (układzie? ;-) ).
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 15:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

wszystko jest mozliwe, ad spisek

podobnie jest ze sporzywką, cos ma termin przydatnosci miesiac, co nie oznacza ze sie zepsuje, tak jak cos innego co ma 6 miesiecy waznosc po roku tez spelnia normy, ale kazdy producent musi sie zabezpieczyc i miec 100% pewnosci ze podane rpzez niego terminy, ilosci ad. wywolywaczy, bedą dzialac za kazdym razem, co nie znaczy ze rpzekroczenie tych norm jest nielegalne, niedozwolone i nieoplacalne
smopi
-#
Posty: 7
Rejestracja: 23 kwie 2009, 13:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: smopi »

Malfas pisze:kazdy producent musi sie zabezpieczyc i miec 100% pewnosci ze podane rpzez niego terminy, ilosci ad. wywolywaczy, bedą dzialac za kazdym razem
Zgadzam się z Tobą. Ja, wywołując negatyw, też chcę mieć taką pewność. Dlatego traktuję bardzo poważnie zalecenia producenta.
Malfas pisze:co nie znaczy ze rpzekroczenie tych norm jest nielegalne, niedozwolone i nieoplacalne
Może i to jest opłacalne ale tylko do pierwszego razu, gdy okaże się, że chcąc zaoszczędzić 1-2 zł zmarnowałeś materiał oraz czas potrzebny na zrobienie zdjęć i wywołanie negatywu. Strata będzie jeszcze większa jeśli zdjęć tych nie będziesz mógł powtórzyć.
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

rbit9n pisze:w stocku D76 wywołałem chyba z 8 filmów, (...) każdy następny film, począwszy od trzeciego wołałem w czasie n+10%, wszystko szło w porządku/
Malfas pisze:w ID 11 pisza ze juz 2 film +10% i tego sie trzymałem, wiec tu juz kolejna roznica
Jako, że temat dotyczy D-76 (przy ID-11 wszystko jest jasne, bo opisane przez producenta), to jak w końcu jest z tym stockiem Kodaka?
Czy gdzieś jest jednoznacznie napisane, jak przedłużać czasy kolejnych wołań i od którego zacząć?

W "czarno-białe" producent MD-76 podaje, że każde następne o 5% począwszy już od drugiego.

Ktoś ma jakiś pomysł...
AJK
-#
Posty: 197
Rejestracja: 18 sty 2009, 14:59
Lokalizacja: Wschodnia Fryzja

Post autor: AJK »

slawoj pisze: Czy gdzieś jest jednoznacznie napisane, jak przedłużać czasy kolejnych wołań i od którego zacząć?
Ktoś ma jakiś pomysł...
Pod tabelka na stronie 7 nastepujacej publikacji:

http://www.kodak.com/global/en/professi ... 78/j78.pdf
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego

Andrzej
ODPOWIEDZ