taharii pisze:jac123 pisze:
Ciekawe natomiast, czy ktoś zna może jakiś dostępny powiększalnik punktowy?
Rozmowa czysto akademicka, bo znam tylko jeden taki powiększalnik, zrobił go sobie ręcznie (znaczy zmodyfikował) znajomy z okolicoRzeszowa.
Nie da się kupić takiego powiększalnika, więc spór czysto teoretyczny. Spokojnie można założyć, że takich powiększalników zwyczajnie nie ma.
Żarówka z czystego szkła to nie jest punktowe źródło światła, osiągnięcie rzeczywiście punktowego źródła światła o rozsądnej sile jest ekstremalnie trudne.
W uproszczeniu i dużej niedokładności - szczelina w głowicy kolorowej (miejsce, którym światło trafia do mieszacza) to źródło mniej więcej punktowe.
Teraz tą szczelinę trzeba mocno pomniejszyć, unikając dyfrakcji i zachowując rozsądną siłę światła.
Ogólnie, niedostępne
Dyskusja nie jest akademicka, powiększalniki takie były w użyciu, korzystał z nich np. Brett Weston (nie wiem czy sam zrobił, czy zakupił). Później jednak zaprzestano je używać z powodu ich wad (np. duże ziarno, które nie każdemu pasowało).
Żarówka z czystego szkła (clear glass lamp) to jest żarówka z czystego szkła, ale w pow. punktowym na dodatek jest ona punktowa (point source of light - patrz rysunek). Oczywiście nie jest to jakiś spot w dzisiejszym słowa tego znaczeniu, tylko żarówka o takiej charakterystyce, gdzie znaczna większość światła skierowana jest w dół (a to już zależy od jej żarnika), tak aby padało w większości na kondensor (w dobrych powiększalnikach dodatkowo jeszcze ustawiamy żarówkę w odpowiedniej odległości od kondensorów, po to właśnie aby wykorzystać charakterystykę jej świecenia). Charakterystyka normalnej żarówki (np. domowej) jest taka , że spora część światła skierowana jest na boki.
Zresztą to co się dzieje nad kondensorami to tylko część całości konstrukcji.
Nie wiem czy czytałeś drugi link, ale zauważ różnice w opisie przy ustawieniu kondensorów w pow. punktowym oraz zwykłym (Fig 2 vs Fig 3) oraz o tym co się dziej pod nimi - jak światło dociera do obiektywu.
Jeśli kogoś interesuje mogę przedstawić opis dr. T. Cypriana o konstrukcji takich powiększalników, ale zasadniczo pokrywa on się z linkami rbita.
Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale chyba De Vere takie robił. Poszperam w literaturze, może coś znajdę.
ps. taharii a jaki powiększalnik zmodyfikował kolega, jak dokonał obliczeń odpowiedniego ustawienia kondensorów i obiektywu?