Łukasz Matuszek pisze: Czy canon ma tez takie rozroznienia pomiedzy obiektywami do analogow i cyfr?
Dokładnie to jest tak: szkiełka EF można używać w analogu jak i cyfrze z tym mocowaniem (pełna klatka, APS-H, APS-C).
Obiektywy EF-S są dedykowane do cyfr z matrycą APS-C . Jest jeszcze EF-M, ale to do bardzo niepopularnych bezlusterkowców ze stajni Canona.
Co do 50/1.8 to tylko wersja STM (ma lepsze powłoki antyodblaskowe co skutkuje lepszym kontrastem i rozdzielczością generowanego obrazu)
Do analogów i cyfrowej pełnej klatki obiektywy EF , do cyfry z cropem EF-S. Inni producenci jak Sigma czy Tamron podobnie.
PS Nie kup sobie przypadkiem obiektywu Canon AF - nie pasuje.
Z tym, że obiektyw pod cropa producenta konkurencyjnego ma mocowanie EF i będzie pasować do analoga - jedynie pozostawi gustowne czarne kółeczko na brzegach klatki, choćbyś nie wiem, jak przymykał. Testowałem Sigmę 17-50 2.8 DC - jak komuś nie przeszkadza kółeczko...
EF-S nie podepniesz, bez modyfikacji bagnetu, co jest do zrobienia ale patrz kółeczko, jak wyżej.
A szkoda, bo na przykład EF-S 60 2.8 makro to doskonały i nie za drogi obiektyw :(
Sigma do pełnej klatki ma DG w opisie a do cropa DC. Tamrona nie pamiętam.
Starsze Sigmy będą pasować tylko do analoga (z cyfrą nie współpracują prawidłowo) i można je wyrwać za grosze.
24-70 kupiłem za 30 złotych?
To się po prostu odkręca i już. Jest w 100% odwracalne.
Nie ważnie czy dupa czy bagnet
A jaka jest budowa tego obiektywu? Ostrzy przez ruch wzdłużny całego obiektywu w oprawie, jak EF-1,8/50, czy coś w środku się przemieszcza, jak w zoomach?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Rzecz ma się tak, Canon ma dwie linie obiektywów - EF do pełnej klatki, niezależnie czy analog czy cyfra, oraz oraz EF-S do cyfry z cropem - mniejsza matryca. Producenci niezależni tak samo .
Obiektywy do cyfry z małą matrycą winietują, a czasem mogą uszkodzić lustro w puszce z pełną klatką.
Ta Sigma najwyraźniej była robiona pod małą matrycę.
I jeszcze jedna uwaga - Canon kiedyś produkował jeden model lustrzanki analogowej do filmów APS, i kilka dedykowanych obiektywów. Te można spokojnie przypinać do analoga na zwykły film małoobrazkowy, ale lekko winietują. Nie pamiętam czy miały jakieś specjalne oznaczenie.
I jeszcze jedno - Twój model z przejściówkami może dawać spory błąd pomiaru, jako chyba jedyny EOS