Baryt 18x24

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Adams
-#
Posty: 848
Rejestracja: 12 mar 2007, 15:28
Lokalizacja: Poznań

Baryt 18x24

Post autor: Adams »

Hej,

Wiem że temat był wałkowany wielokrotnie. Ostatnio o suszeniu na suszarce:-)

Standardowo większe formaty susze na szkle. Małe robiłem na plastiku, który się już kończy więc szukam nowego zakupu. Dzisiaj jak porównałem ceny to różnica w cenie jest znikoma i pomyślałem żeby małe też robić na FB.
Pytanie jakie chce zadać to oczywiście dotyczy suszenia, jakie są alternatywy do szyby i suszarki? Format 18x24 idealnie mi pasuje i nie chciałbym tracić mm na obcinanie taśmy.
Zeiss I(N)ikon
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Baryt 18x24

Post autor: rbit9n »

takie papierki suszę na świeżym powietrzu, bez klejenia, po prostu na suszarce, a jak podeschną i nie czuć wilgoci wkładam do WBM2, albo do "Tim Rudman's The Photographer's Master Printing Course". trzy - cztery dni i niemalże płaskie na blachę. a większe papiery suszę tak samo, a potem prasuję żelazkiem ustawionym na najniższą temperaturę, co ważne bez pary, od strony podłoża. a robię tak, bo mnie się nie chce bawić z taśmą, szybą i tym podobniej.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Baryt 18x24

Post autor: technik219 »

Kiedyś suszyłem na zimnej suszarce: na płytę nakleja się podłożem do płyty, potem lekkie wałkowanie przez czystą ścierkę, zamknąć suszarkę i na rano było suche. Jak się spieszyło, to można było włączyć na chwilę suszarkę do prądu żeby się lekko podgrzała (żeby była ciepła ale tylko ciepła). Tak suszylem "maty" i "błyszczące". Błyszczące nie różniły się od tych suszonych na szybie z taśmą klejącą.
Lux mea lex
ODPOWIEDZ